Druga, po Biblii, najczęściej czytana książka w Stanach Zjednoczonych. Podana w formie wielowątkowej powieści wykładnia działania zasad Wolnego Rynku i tragicznych konsekwencji prób jego eliminacji. Gorąco polecam! Kim jest John Galt? Nie wiecie? To się dowiecie.
Nowela o tym, co robi z jednostką państwo opiekuńcze i socjalizm. Polecam zwłaszcza zwolennikom interwencjonizmu, solidarności społecznej.
Niestety książka opatrzona przydługim, nudnym wstępem, który należy pominąć.
Autor jest laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomi. To chyba jedyny słusznie przyznany Nobel. Tytuł mówi sam za siebie.
Jak działają poprawne politycznie koterie? „Autorytety”? Korporacje? Jak organizacje zbrodnicze – pokazuje na przykładzie perypetii zdolnego architekta Howarda Roaraka wyjaśnia wybitna libertarianka Ayn Rand.
Zwięzła wykładnia libertarianizmu. Celna, ale dość ciężka artyleria. Haubiczna! Mniej zaawansowanym polecam, na początek, „Atlas Zbuntowany” tejże autorki.
Wiktor Suworow to już klasyka. Napisane ze swadą, dość zabawne (pod warunkiem, ze się TAM nie było) wspomnienia autora z sowieckich kołchozów, Armii Czerwonej i „bratniej interwencji” w Czechosłowacji.
Co, tak naprawdę, wydarzyło się 22 IV 1941? Czy gdyby hitlerowskie Niemcy w tym dniu nie uderzyły na sowiety dziś od Władywostoku do skał Gibraltaru mieszkalibyśmy w monstrualnym łagrze? Zapraszam do przewietrzającej poglądy lektury.
Jak funkcjonował i funkcjonuje do dziś sowiecki wywiad wojskowy i gospodarczy opowiada były jego oficer. Skazano go za to sowietach na karę śmierci. Wyroku nie cofnięto do dziś…
Czym różniły się łagry stalinowskie od łagrów putinowskich? Jak „system sprawiedliwości” działa we współczesnej (2004r.) Rosji opowiada obywatel Wielkiej Brytanii, który wylądował we współczesnym łagrze. Polecam zwłaszcza tym, którzy łudzą się, że Rosja to nie Sowiecki Sojuz.
Skąd się wziął największy zbrodniarz w historii ludzkości? Pierwsza tak obiektywna, wyczerpująca książka na ten temat. Napisana wybornie!
Tytuł mówi sam za siebie. O stosunkach w stalinowskim państwie, zwyczajach, metodach. Rozrywkach marksistowskich notabli. Zacytuję tylko jedno zdanie: „przyjęcia u Stalina przypominały wieczór kawalerski neandertalczyków”. Nic dodać, nic ująć…
Książka najwybitniejszego, zupełnie niezależnego brytyjskiego historyka Davida Irvinga, chyba najlepszego znawcy historii niemieckich kulis II Wojny Światowej; często, jakże różnych, od oficjalnej, poprawnej politycznej propagandy. Może wszystko wyglądało nieco inaczej niż nas nauczono? Polecam WSZYSTKIE książki tego autora.
W Norymberdze osądzona i skazano zbrodniarzy wojennych odpowiedzialnych za rozpętanie II Wojny. A może nie? Może to była hucpa zorganizowana na życzenie Stalina? Może skazano tych ludzi (nie rozgrzeszam socjalistów narodowych) na podstawie nieistniejącego prawa i wykładni stronniczych prawników? Czy Proces Norymberski był zbrodnią sądową?
Polecam wszystkie książki, prawdziwie niezależnego pisarza Waldemara Łysiaka. Ciekawostka – pierwszy rozdział i tytuł tej, której okładkę tu widzimy jest… mojego autorstwa.
Książka prof. Ludwig'a von Mises'a twórcy słynnej Austriackiej Szkoły Ekonomii. Dowiem się z niej dlaczego ustrój kapitalistyczny dzięki, któremu żyjemy w powszechnym dobrobycie niespotykanym wcześniej w historii naszego świata spotyka się, coraz częściej, z niezrozumiałym brakiem sympatii.
Jakim cudem wielkopolskie rolnictwo jest najlepsze w Polsce pomimo naprawdę kiepskich tutejszych gleb. Jakie tajemnice skrywają poznańscy Bambrzy i Amisze - legendy ogrodników. Czy Wolny Rynek ma błogosławiony wpływ i na nasz ogródek? Czy można mieć piękny, wybujały, wolny od szkodników ogród bez podlewania, nawozów sztucznych, środków ochrony roślin itp.? O czym nie wiedzą nękani przez klęski rolnicy? Czy pomagać rolnikowi domkniętego klęską czy może go za to raczej.... ukarać?! Lekturę polecam zwłaszcza właścielom działek, ogródków, ogrodnikom i rolnikom. Naprawdę warto!
Przypadkowe ksiązki nieprzypadkowych autorów. Pierwsze jakie wpadły mi w rękę książki autorstwa Stanisława Michalkiewicza i Janusza Korwin – Mikke. Polecam WSZYSTKIE ksiązki tych autorów. To naprawdę – „lektury obowiązkowe, które otwierają głowę”. Uwaga! Tylko dla potrafiących myśleć samodzielnie!
Dwa tomy rosyjskiego, niezależnego historyka Marka Sołonina. Znakomita kontynuacja książek Wiktora Suworowa. Czyli jak nieporównywalnie silniejsza i lepiej wyposażona Armia Czerwona wiała przed armią niemiecką. Aż się kurzyło! Ale dlaczego…?