Bardzo przepraszam – nie miałem najmniejszej ochoty pisać o wyborach, bo mamy już kampanii po dziurki w nosie albo i wyżej, jednak prosiło mnie zastanawiająco wiele osób, abym napisał na kogo i wskazał na kogo należy głosować. Nie zrobię tego! Taką decyzję każdy musi podjąć sam zgodnie ze swoją wiedzą i sumieniem. Ograniczę się, jeno do wskazania na kogo głosować nie należy, bo to szkodliwe, sprzeczne z polską Racją Stanu, a w ogóle to nieeleganckie. Ten wybór jest stosunkowo prosty bo partyjki, o których wspomnę dyskwalifikują się same i to z wielu różnych przyczyn. A więc nie wypada głosować na ugrupowania, które wywodzą się z nurtu postPZPRowskiego, które przeżyły tylko dzięki polityce „grubej kreski” tow. Mazowieckiego. Rzecz jasna nie możemy głosować na partie, które interesy obcych państw i międzynarodowych organizacji (Unii Europejskiej, Rosji, Niemiec etc.) stawiają wyżej niż polskie. Polska jest krajem katolickim, czyli nie wolno głosować na ugrupowania z złożenia ateistyczne, walczące o aborcję, eutanazję i związki homoseksualne – zresztą rządy, które nie są oparte na Dekalogu zawsze będą złe i szkodliwe. Nasz kraj jest toczony rakiem biurokracji, korupcji powszechnej i urzędniczego zdziczenia, a więc partie, które chcą dalszej jej rozbudowy powinny być całkowicie wyeliminowane ze sceny politycznej.
Naszej Ojczyźnie doskwiera bieda, a więc pod żadnym pozorem nie wolno dawać władzy ludziom, którzy na krzywdzie i biedzie ludzkiej żerują, podnoszą podatki, ZUS’y i starają się, aby biednych było jak najwięcej. Coraz mniej mamy wolności – powraca, tylnymi drzwiami, totalitaryzm i inwigilacja powszechna, aby obronić się przed tym należy wyeliminować ludzi, którzy maja w nienawiści wszelką wolność. Na takie ugrupowania głosowanie jest nieetyczne. Reasumując – powyższe zarzuty, w całości lub w większości dyskwalifikują następujące partie: SLD, SDPL, Samoobronę, Demokratów i PSL głosowanie na te partie jest szkodliwe dla naszego kraju (o planktonie politycznym nie wspominam). Kogo wybierzecie z pozostałych, to już Wasza sprawa. I bardzo proszę – jeżeli, mimo wszystko, nie możecie zdecydować się na kogo oddać swój głos, to lepiej zostańcie w domu i nie idźcie głosować wcale, bo lepiej nie wybrać nic niż wybrać źle! A w wyborach prezydenckich można, z czystym sumieniem, głosować na Kaczyńskiego, Korwina – Mikke, Giertycha ostatecznie Tuska. Resztą nie warto sobie zawracać głowy. Jednak, jak sądzę, warto zagłosować na Prezydenta tak, aby doszło do drugiej tury wyborów – wtedy będzie ciekawiej. Zresztą, chyba i tak do niej dojdzie.
Zgodnie z życzeniem Czytelników podzieliłem się z Wami moimi spostrzeżeniami przedwyborczymi. Więcej proszę mnie nie maltretować, bo o wyborach nie będę już pisał, aż do czasu powstania nowego Rządu. Na pocieszenie możemy sobie powiedzieć, już dziś, że nowy Rząd i Prezydent, jakikolwiek by nie był, i tak będzie lepszy od obecnego. O ile lepszy? Zobaczymy.
Mariusz Waszak